Dzień dziecka w Klonówcu |
05.06.2016 - Dzień Dziecka Klonówiec Czerwiec upływa pod znakiem imprez. I tak kolejną, na której gościliśmy był Dzień Dziecka w Klonówcu. Plac na którym odbywała się impreza przepełniony był atrakcjami dla dzieci. Były dmuchańce, łódki którymi dzieci pływały po dużym basenie, wioska rycerska, trampoliny, stoiska z jedzeniem i my. A dokładniej Bada Suzuka, która robiła niezłą furorę, nie tylko wśród maluchów. Wstępnie miała być to godzinna krótkich przejazdów autem terenowym, a spędziliśmy tam bite 3 godz. Chętnych nie brakowało, a kolejka nie miała końca. Może nie było ciekawego terenu, ale dla dzieci taki przejazd to duża frajda. Jakie było rozczarowanie jak zrobiliśmy krótką przerwę, żeby zjeść i wypić coś ciepłego. A było co zjeść. Potrawy z grilla, ciasta i inne słodkości a do tego napoje zaspokajały pragnienie i głód milusińskich. Po takim zastrzyku energii Bad znowu wsiadł za stery i przewoził dzieci, a Maciej pakował kolejnych chętnych do auta i zapinał pociechy w pasy co by w trasie nie zwiały :) W międzyczasie ludzie podchodzili, zadawali dużo pytań, o auta, o wyjazdy, o rajdy, w których uczestniczymy. Zainteresowanie było spore, co nas bardzo cieszy, bo fajnie się opowiada o swojej pasji, przeżyciach i emocjach jakie temu towarzyszą. Później zostaliśmy jeszcze, żeby obejrzeć skoki dwóch spadochroniarzy z leszczyńskiego stowarzyszenia Feniks i rzucić się w bój o cukierki wyrzucane z samolotu – tą batalię przegraliśmy – nie te lata by wygrać z młodością wyścig po Krówkę albo Kukułkę. Po wszystkim zawinęliśmy do domu. Dziękujemy organizatorom za zaproszenie, to była miło spędzona niedziela. Zapraszamy też do galerii. Tam kilka zdjęć pstryknietych telefonem :/
|